Podajemy jedną lub pare ulubionych utwórów Lil Wayna


Moja to:
Lil wayne - I'm Single

Trudno wybrać, ale na pierwszą myśl przychodzą mi :) :
Prom Queen , Something you forgot , Pussy Money Weed , Pop dat, So over you, Novacane, Trouble.
i na pierwszym miejscu na pewno Tie my hands. Ogólnie to raczej z tych starszych piosenek. No trochę tego jest :D

Moim zdaniem ,Drop the World lub 6,7 bo to sa super piosenki wpadajace w ucho i dobre flow i wogole zajebistosc lecz up tez sa dobre chociaz Tie my hands nie kojaze i Trouble ale zaraz poznam

Jak możesz ich nie kojarzyć, zwłaszcza Tie my hands :D ?

Dla mnie m.i. Drop the world , Prom Queen bo to były pierwsze piosenki których zaczęłam słuchać :D A tak to lubię jak to koleżanka wspomniała wyżej (;p) I'm single , 6 foot 7 foot co tez chyba było :D I not a human being , Ground Zero , My homies still , Go Dj , Fireman , Lollipop , On fire i jeszcze bardzoooooo bardzoooo President Carter ... Troche ich jest a to nie wszystkie xd :D

Mogę jeszcze dodać:
Pussy, Money, Weed
The sky is the limit
Shooter
Shoot me Down

ad552 napisał:

Mogę jeszcze dodać:
Pussy, Money, Weed
The sky is the limit
Shooter
Shoot me Down

Dookładnie, jak mogłam o nich wszystkich zapomnieć ;o

Ja uwielbiam Flow i glos Wayna wiec lubie all piosenki nawet takie co kiedys mnie wkurzaly np Miss My dawq albo Mr Carter ale teraz uwielbiam all . Wole twardszy rap niz takie Mirror czy got money ale i tak do ulubianych  wrzuce te i te . Sasaraf bylo tez zajebiste nie mam juz teraz zadnej piosenki Wayna ktorej nie lubie  moze tylko 30 minutes to Orlean bo chyba mialem zle nagrane albo jest hujowa

TwistWzy napisał:

Wole twardszy rap niz takie Mirror czy got money ale i tak do ulubianych  wrzuce te i te .(...) nie lubie  moze tylko 30 minutes to Orlean bo chyba mialem zle nagrane albo jest hujowa

Ja też głownie wole te "twardsze" kawałki, ale są wyjątki.

30 minutes to Orlean, ja bardzo lubię :>

Ale powiem ci ,że dawno temu, na samym początku też za nią nie przepadałam :)

Ja lubię chyba wszystkie piosenki Wayne'a, ale zawsze są jakieś ulubione , te chociaż trochę lepsze ;)

Dear Anne, mistrzostwo świata..